Wiktoria Ulma. Opowieść o miłości
„Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich” (J 15, 13)
Oddajemy w ręce czytelników przepiękną historię życia Wiktorii Ulmy: kobiety, która miała swoje pasje i marzenia. Na co dzień była oddaną swojej rodzinie żoną i matką. Wraz z mężem Józefem podjęli heroiczną decyzję o próbie ocalenia przed śmiercią rodziny żydowskiej. Zapłacili za nią życiem swoim i swoich dzieci. Jednak ich historia się nie kończy i nie zostanie zapomniana. Wiktoria Ulma z rodziną wkracza bowiem w poczet błogosławionych.
Niniejsza książka niesie ze sobą prawdę o tym, że życie oddane miłości nigdy się nie kończy. Wiktoria Ulma z powodzeniem może być inspiracją dla współczesnych kobiet. Wspaniałym przykładem na to, jak znaleźć siłę i czas dla siebie oraz tych, których nosimy w sercach. Wreszcie jak być świętą w codziennym życiu. Niech zatem nowa błogosławiona czuwa nad żonami, matkami i rodzinami.
***
Na świętych - a zwłaszcza męczenników - patrzymy, skupiając się tylko na ich śmierci. A przecież mieli swoje radości, smutki, zachwyty i rozterki. Ich życie to wskazówka i rozwikłanie zagadki, „jak do tego heroizmu doszło” . Ta książka odkrywa przed nami Wiktorię - kobietę, żonę, matkę i córkę Boga. Sprawia, że postać z czarno-białego zdjęcia nabiera barw, fascynuje i zachwyca
Weronika Kostrzewa, szefowa publicystyki Radia Plus
„Żyjemy po to, aby służyć” - taką zasadą kierował się brat Wiktorii Ulmy i w tej pięknej życiowej maksymie zamknął życie swojej siostry. Życie spełnione, bo bogate w miłość. Właśnie za miłość do bliźniego Wiktoria wraz z mężem Józefem i dziećmi oddała życie. Książka Marii Elżbiety odkrywa nowe fakty o Wiktorii Ulmie, kobiecie wiodącej proste życie na polskiej wsi, a jednak, jak każdy święty, wyprzedzającej swoje czasy. Każdy święty jest potrzebny na dany czas. Dziś Wiktoria jest nam potrzebna, aby pokazać, że to właśnie rodzina daje największe życiowe spełnienie i że każde życie, także to nienarodzone, jest święte.
Paulina Guzik dziennikarka TVP,
wykładowca Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II
Tę książkę przeczytałam jednym tchem i polecam wszystkim. Powinna być przetłumaczona na wszystkie języki świata i znaleźć się w spisie lektur. Autorka, opowiadając o polskiej rodzinie Ulmów, która została zamordowana przez Niemców za to, że przechowywała w swoim domu rodzinę żydowską, wprowadza nas w ich duchowy świat. Tę książkę czyta się w uniesieniu. Napisana pięknym językiem tłumaczy nam sens życia. Wzbogacona jest pięknymi, symbolicznymi fotografiami zrobionymi przez ojca zamordowanej rodziny, dzięki którym możemy poznać ich codzienne życie. Zawsze przed oczyma będę miała symboliczną fotografię, na której mama Wiktoria Ulma rozdziela dzieciom kromki chleba. „Mistyka codzienności jaśnieje zawsze tam, gdzie wiara tak opromienia proste czynności dnia, że nabierają one piękna i mocy jako autentyczny szlak do nieba" - pisze autorka. I te słowa są chyba najlepszym streszczeniem tej książki.
Polecam z całego serca.
Ida Nowakowska